W życiu każdego człowieka w końcu nadejdzie sądny dzień, w którym zada sobie pytanie o sens swego istnienia. Jako umysł ścisły postanowiłem ułatwić nieco roboty myślicielom, którzy do dziś nie rozwiązali tego cudnego problemu. Jako umysł ścisły dokonam tego na drodze przeprowadzenia serii dowodów. Pierwsza część już dzisiaj :
1) pochodna wychowania po czasie = sinus (wiedzy + exp. od pedagogiki dzielonej przez signum z przymusu)
2) dla każdego dziecka należącego do społeczeństwa istnieje dziecko spełniające warunek "limes ( dziecko*czas ) przy dziecko dążącym do 2 jest ciągiem zbieżnym" takie, że dla f(dziecko) zachodzi "pedagogika = ~ | sens |"
3) całka z wychowania po argumentach od "dziecko" do "dorosły" jest równa rzędowi macierzy :
|integracja sterowanie problem |
|aranżacja dziecko wsparcie |
Wniosek : z 1), 2) i 3) otrzymujemy po scałkowaniu i dodaniu równań stronami :
DZIECKO = (PROBLEM)^2