Sens życia


"… weźmy chociażby takie proste poprzeczne zaburzenie powietrza wywołane przez harmoniczne drgania warg niewiasty – bohaterki niemieckich filmów edukacyjnych, puszczanych (z bliżej nieokreślonych przyczyn) po 22:00, wywołujące w nas – mężczyznach – przepływ tysięcy impulsów elektrycznych … czy w takim brzmieniu można się nie zakochać?! … to patetyczne, dostojne, kruszące góry, aczkolwiek niewieście i delikatne niczym pupcia niemowlęcia 'tak, tak. tak!, Tak!, TAK!’ (wolne tłumaczenie autora) wprawia w osłupienie setki męskich narządów … mowy"

Była to rozmowa z profesorem Bartnikiem na temat : "Badanie zjawiska rezonansu własnego ogórka konserwowego po przejściu zawartości słoika do ośrodka optycznie gęstszego, oraz zastosowanie słoni w procesie urbanizacji szafek z interpolowanymi drzwiczkami".

Nie łudźcie się – życie naprawdę nie ma sensu …

,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *