Wreszcie zebrałem się w sobie i zacząłem dzwonić do znajomych poznanych w Krompachach (Czechy) i organizować jakieś drobne spotkanko towarzyskie warszawiaków poznanych w tejże miejscowości. W planach znalazło się sześć osób (plus ja – tyle, że do siebie nie musiałem dzwonić). Z jedną dziewczyną będę musiał się skontaktować kiedy indziej ponieważ jeszcze nie wróciła po sylwku do domu. Dwie dziewczyny nie mogą znaleźć wolnego czasu – w końcu zbliża się sesja. Pozostałe dwie – ogólnie – są na tak. Jest jeszcze Zbyszek, któremu zapewne nie będzie się chciało z powodu sesji. Jeszcze zobaczymy jak to wyjdzie; przynajmniej sobie pogadałem ze starymi znajomymi 🙂