Nawet nie macie pojęcia jak człowiek może się ucieszyć z takiej informacji. Spłynęła na mnie niczym grom z jasnego … nie, chwileczkę – spływa woda, grom bije. W każdym bądź razie jestem w szoku. Większość facetów dostając niespodziewanie taką wiadomość mdleje lub ucieka z kraju. Ale nie ja. A teraz Banderas, czyli jak do tego doszło. Poszedłem do sklepu kupić gazetę … niby nic nadzwyczajnego … a jednak. Przywitała mnie sympatyczna i młoda kioskarka … poprosiłem o najnowszy numer "jakiegoś tam czasopisma" (istotne było, że z gratisowym filmem) i zaczęło się … zerknąłem kątem oka do środka pisemka – na ostatnie strony, do horoskopów. Z nich dowiedziałem się, że "będę żył długo". Biorąc pod uwagę powyższą sentencję głoszącą o sporej nieograniczoności dostępnego czasu na działanie i aksjomat "każda potwora znajdzie swego amatora" oraz założenie "na świecie jest więcej kobiet niż mężczyzn", które w połączeniu z hipotetycznym "jeden do jednego" czyli twierdzeniu o nieporównywalnie mniejszej ilości bigamistów i innych zboczeń do ogółu związków heteroseksualnych daje nam : Będę ojcem … kiedyś …