Pomimo niskich wyników Samoobrony w wyborach do europarlamentu nie mamy powodu do zadowolenia – niska frekwencja dała powód do dumy zwolennikom partii demolującej Polskę (mam tu na myśli takie zjawiska jak wysypywanie zboża na tory – a nazwy partii nie wymienię dla własnego bezpieczeństwa).
Wybaczcie mi ludzie, że nie pisałem notek przez dłuższy czas ale nauka czekała. Dopiero teraz znalazłem moment na wprowadzenie wieści do internetu. Prawdę powiedziawszy … nic mi się nie chce. Powoli zaczynam mieć dosyć tego co się wokół mnie dzieje. Powątpiewam we własną intuicję, która powinna być odpowiedzialna za utrzymanie mnie przy życiu. Sam kopie pod sobą dołki; dążę do samozagłady, samozniszczenia, samo-upokorzenia. Wprowadzam zatem na okres mojego kryzysu emocjonalnego ciemne barwy na stronie. Wiele, zbyt wiele dzieje się wokół mnie rzeczy nie po mojej myśli. Może to tylko kryzys wieku młodzieńczego. Może to kryzys i upadek mojego systemu wartości. Może to tylko ja i moje problemy. Żegna Was pogrążony w mrocznym samopoczuciu Jan B.