Całkiem niedawno moja siostrzyczka zakupiła sobie nową wieżę dzięki czemu moja stara wieża (którą jej wcześniej pożyczyłem, gdyż sam miałem lepszą) wróciła do mnie. Błyskawicznie znalazła zastosowanie jako dodatkowy "tył" do mojego komputera. Teraz opcja wygląda tak : Pioneer A-447 + 2 * kolumna Unitra (nowe głośniki Tonsila w środku) na przodzie i wieża Elekta + 2 * małe kolumienki na tyłach. Efekt był piorunujący. Grając w Quake`a III miałem nieodparte wrażenie, że rakiety latały po całym pokoju … niesamowite uczucie.

A teraz coś dla tych, którym nic nie mówiły powyższe zapiski (czyli streszczenie dnia dzisiejszego). Najpierw pobudka i lekcja wychowania fizycznego. Strasznie się nabiegałem po boisku i ledwo potem doszedłem na uczelnie na dalsze wykłady. Wieczorkiem postanowiłem, że warto by było podpiąć wreszcie koma do prądu … a nóż ktoś mnie kocha – pomyślałem. Trzy nowe wiadomości. Hmm… nie jest źle. A teraz drobna dygresja : droga Moniko – pamiętaj o tym, że mój telefon ma problemy z czytaniem sms`ów dłuższych niż 160 znaków i gdyby nie kom siostry podprowadzony przeze mnie koło pierwszej w nocy pewnie bym go jeszcze długo nie odczytał. A tak poza tym to sorka, że nie dotrwałem do tej 2.00 – byłem przeraźliwie śpiący.